A co będę żyłował! Jeszcze coś specjalnie dla Marysi, która ogromnie docenia nasz talent satyryczny i vis comica, ale za to absolutnie nic innego:
I jeszcze może coś, w końcu pełno tego mamy i tylko się kurzy. (Marysiu, to już nie dla Ciebie, daruj!)
A tu jeszcze coś z cyklu "ani Pl*forma ani Pan T." nie zmieniają centek" (tfu, co za zestawienie!):
To też wiekopomne (jak wszystko, co pisałem przed laty, podczas gdy wy... wiadomo), i też całkiem nie dla Marysi:
https://bez-owijania.blogspot.com/2008/06/prawicowe-zby-w-przedpokoju.html
https://bez-owijania.blogspot.com/2008/06/blogowa-prawda-nas-wyzwoli.html
https://bez-owijania.blogspot.com/2008/06/koniec-planw-iv-rzeszy-czy-raczej.html
https://bez-owijania.blogspot.com/2008/06/blogowa-prawda-nas-wyzwoli.html
https://bez-owijania.blogspot.com/2008/06/koniec-planw-iv-rzeszy-czy-raczej.html
triarius
P.S. A teraz uważajcie na ogony i nie wychodzić wszyscy na raz!