tag:blogger.com,1999:blog-28439478.post8537373494217301535..comments2024-02-05T01:56:48.619+01:00Comments on Wyższa Szkoła Taktu, Wdzięku i Elegancji "Szarżujący Bawół": Plemię Ik i my (czyli spory kawał Roberta Ardreya)Unknownnoreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-55050686127905858202012-04-03T22:56:14.129+02:002012-04-03T22:56:14.129+02:00@ WSIE
No patrzcie - daje się z tego zrozumieć o ...@ WSIE<br /><br />No patrzcie - daje się z tego zrozumieć o co chodzi z tymi wszystkimi P*kotami i całym tym leberalizmem?<br /><br />To jest wielki i b. konsekwentnie przeprowadzany projekt, a że akurat na ostre idzie najbardziej jakby w Polsce, to też dość zrozumiałe. <br /><br />Przy wszystkich swoich wadach wciąż jesteśmy nie dość... Wiadomo o co chodzi. No i leżymy gdzie leżymy.<br /><br />Ale tu naprawdę nie chodzi "tylko o pieniądze"!<br /><br />Pzdrwmtriariushttps://www.blogger.com/profile/16645215200704914937noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-23857826145174226662008-04-01T11:52:00.000+02:002008-04-01T11:52:00.000+02:00@ aminRynek nie jest chyba wcale konserwujący, ja ...@ amin<BR/><BR/>Rynek nie jest chyba wcale konserwujący, ja w ogóle takiej jego cechy nie dostrzegam.<BR/><BR/>Jednak ja wcale nie jestem przeciw "wolnemu rynkowi", tylko przeciw jego fetyszyzowaniu. "Wolny rynek" jest pewnym organem życia społecznego, gdzie odchodzi wymiana dóbr i usług. I tam jego miejsce jest jak najbardziej uprawnione. Oczywiście nigdy nie jest naprawdę wolny, bo nie sposób odróżnić "rynku" od "nierynku" i bez przerwy są różne wpływy z zewnątrz, wcale nie muszą być ze strony państwa.<BR/><BR/>Ale rzecz w tym, iż dla każdego prawdziwego leberała - i chodzi mi tutaj o takiego oświeceniowego, dziecię Locke'a, ale Korwiny jak najbardziej też, i różne "nowoczesne socjaldemokracje uznające rolę kapitalizmu" toże, więc dla nich ten "wolny rynek" to jest po prostu idealny sposób na fukcjonowanie CAłEGO życia społecznego.<BR/><BR/>Dzięki czemu mamy dzieci procesujące się z rodzicami, kompletny rozkład więzi narodowych, totalny egoizm w danej chwili silnych, pogardę dla w danej chwili słabych, chamską i bezsensowną konsumpcję itd. itd. Czyli co? Czyli Plemię Ik!<BR/><BR/>Kiedy państwo wtrąca się do drobnego handlu pietruszą, wcale mi się to nie podoba. Kiedy jednak ktoś ludziom, choćby w pokrętnej i pośredniej formie, wmawia, że WSZYSTKO musi działać jak wolny rynek, a jak ktoś tego nie akceptuje, to bezobjawowy schizofrenik, to ja przeładowuję tetetkę.<BR/><BR/>"Wolne" spełeczeństwo Korwina byłoby dużo bardziej totalitarne od sowieckiej Rosji w czasie wielkich czystek, całkiem po prostu. Zaś jakie są realne skutki tej obecnej obsesji ekonomii (która się nawiasem mówiąc na naszych oczach kończy, dokładnie tak, jak to przewidywał na poczatek tego wieku Spengler) to wystarczy otworzyć oczy i się nieco rozejrzeć.<BR/><BR/>Naprawdę nie o to mi chodzi, że każdy ma chodzić z kasą fiskalną na plecach. Ale pozwalanie twórcom Wielkiego Brata i producentom różowych golarek na odgrywanie roli nadludzi, zaś ich przydupasom w rodzaju Korwina na odgrywanie roli mędrców, jest po prostu chore.<BR/><BR/>Pozdrawiamtriariushttps://www.blogger.com/profile/16645215200704914937noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-90148585718852119702008-04-01T02:16:00.000+02:002008-04-01T02:16:00.000+02:00Hehehe...Znowu chodzi Ci o wolny rynek w warunkach...Hehehe...<BR/><BR/>Znowu chodzi Ci o wolny rynek w warunkach ekstremalnych, zgadza się? Że nie jest wcale taki 'konserwujący' jak się niektórym wydaje?<BR/><BR/>No ale właśnie: w ekstremalnych.<BR/><BR/>PozdrawiamAminhttps://www.blogger.com/profile/16879316394265266269noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-64846927356660841462008-03-31T17:16:00.000+02:002008-03-31T17:16:00.000+02:00@ mustrumZgoda, bardzo łagodnie to Boski Robert sf...@ mustrum<BR/><BR/>Zgoda, bardzo łagodnie to Boski Robert sformułował. Pewnie uważał, że bez podnoszenia głosu to jest jeszcze bardziej znaczące, przez samo meritum. Może zresztą już dość dali mu popalić po poprzednich trzech książkach, a pisał to niedługo przed śmiercią. (Umarł, jeśli pamiętam, w 1980.)<BR/><BR/>Przy okazji dzięki za zwrócenie mi mimochodem uwagi na ortografię.<BR/><BR/>Pozdrawiamtriariushttps://www.blogger.com/profile/16645215200704914937noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-39991209153229808332008-03-31T17:01:00.000+02:002008-03-31T17:01:00.000+02:00"trata społecznych tradycji ... to coś, co może si..."trata społecznych tradycji ... to coś, co może się przydażyć także nam wszsytkim."<BR/><BR/>- Może się przytrafić? Już się przytrafiło, a raczej się właśnie przytrafia. Wystarczy zobaczyć co się dzieje w polskich szkołach, w telewizji, itp.Anonymousnoreply@blogger.com