tag:blogger.com,1999:blog-28439478.post8870105612768253840..comments2024-02-05T01:56:48.619+01:00Comments on Wyższa Szkoła Taktu, Wdzięku i Elegancji "Szarżujący Bawół": Paskudny figiel Morfeusza, czyli Ichtiologiczne qui pro quoUnknownnoreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-5399152033448310082008-07-29T23:17:00.000+02:002008-07-29T23:17:00.000+02:00:D:DIwonahttps://www.blogger.com/profile/06746847398861856082noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-62477627271984773402008-07-29T21:32:00.000+02:002008-07-29T21:32:00.000+02:00@ Jacek JareckiBardzo się cieszę. Pasuje mi to jak...@ Jacek Jarecki<BR/><BR/>Bardzo się cieszę. Pasuje mi to jak najbardziej. Życzę dalszych małżeńskich uśpiechów. I wszelkich innych toże.<BR/><BR/>(Tadzia też kocham.)<BR/><BR/>Pozdrawiamtriariushttps://www.blogger.com/profile/16645215200704914937noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-8396696998778926192008-07-29T20:15:00.000+02:002008-07-29T20:15:00.000+02:00Słuchaj "stary pierdolcu" :)Sprawy zostały zakończ...Słuchaj "stary pierdolcu" :)<BR/><BR/>Sprawy zostały zakończone u nas ostatecznie i pomyślnie. <BR/>Teraz, za przykładem twojego ukochanego Tadzia Mazowieckiego - proponuję podkreślić ten rok grubą linią.<BR/>Jak chcesz - Ja wszystko palę dzisiaj i sądzę, że nadszedł czas by się pogodzić. <BR/>PozdrawiamJacek Jareckihttps://www.blogger.com/profile/15052572176607827606noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-68976998019006406702008-07-28T22:41:00.000+02:002008-07-28T22:41:00.000+02:00Tygrysie, miałam Ci cały apokryf napisać o tym Kar...Tygrysie, miałam Ci cały apokryf napisać o tym Karp-Iniuku, ale, jak sam zauważyłeś u mnie taka czujność:<BR/><BR/>" nastojaszcziaja riewoliucjonnaja, kak ja ljubliu", że doszłam do wniosku, skoro już się pospieszyłam i z Karpia, co się Iniuk nazywa zrobiłam piskorza, to niech tak będzie.<BR/>Bo nasi dzieli Platfusowaci i tuskoidali na zasłużony odpoczynek się udali, szkoda, że nie dwa metry w dół.<BR/><BR/>Pozdrawiam b. serdecznie.:D<BR/><BR/>Ps. A Babcia utuli, rączki na kołderkę wyjmie i ucałuje czułko.;PIwonahttps://www.blogger.com/profile/06746847398861856082noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-18148003744385744032008-07-28T18:11:00.000+02:002008-07-28T18:11:00.000+02:00A więc angole jednak mają rację, gdy o Tuskach teg...A więc angole jednak mają rację, gdy o Tuskach tego świata (tm) mawiają:<BR/><BR/>I always knew there was something fishy about him.<BR/><BR/>Pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-13158647646069582092008-07-28T16:44:00.000+02:002008-07-28T16:44:00.000+02:00bajeczka była opublikowana na shalomie24, przepadł...bajeczka była opublikowana na shalomie24, przepadła razem ze znikniętym orwellowsko blogiem. Ale jestem w stanie ją odtworzyć. <BR/><BR/>W 2005 roku ostrą popijawę PeoWiacy mieli na PG. Myśleli, że wygrają wybory, a tu im wstrętny gabinet osobliwości natłukł w postaci Kaczorów. No i się tam poupijali z żalu. W końcu jakoś musieli kilkaset flaszek wykorzystać. <BR/><BR/>pozdrawiamKirkerhttps://www.blogger.com/profile/08416266317572389821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-3867515694940019972008-07-28T16:02:00.000+02:002008-07-28T16:02:00.000+02:00@ kirkerŚwietna bajeczka! Opublikowana? Można by z...@ kirker<BR/><BR/>Świetna bajeczka! Opublikowana? Można by z takich uciesznych kawałków zrobić ebooka. A nawet ebookowy comiesięczny biuletyn.<BR/><BR/>A swoją drogą, to było akurat w aulii PG? Nie skojarzylem. Ale fakt, że nigdy nie lubiłem tej #$%^& uczelni, choć spędziłem tam (o wiele za) dużo lat. (Nie mówiąc już o różnorakich z nią związkach rodzinnych, z których niektóre, choć bynajmniej nie wszystkie, były dość... well, zaszczytne.)<BR/><BR/>Pozdrawiamtriariushttps://www.blogger.com/profile/16645215200704914937noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-12237526763507090852008-07-28T15:43:00.000+02:002008-07-28T15:43:00.000+02:00kiedyś napisałem taką bajeczkę, że Tusk jak był ma...kiedyś napisałem taką bajeczkę, że Tusk jak był mały chciał być jak jego dziadek z Wehrmachtu. Dzieci się na podwórku bawiły w wojnę z Niemcami, a on znalazł się po stronie szwabskiej. No to kij, co posłuży za karabin, na ramię, no i garnek jako hełm na głowę. Oczywiście strona szwabska dostała po tyłku, no i potem musieli w pokrzywach łazić, a jemu nie chciał garczek zleźć z głowy. Rodzicom powiedział, że chciał być jak dziadek, co służył w niemieckiej armii. <BR/><BR/>A na zakończenie dałem. 21 października 2007 roku, już nie pamięta Donek, jakiego kaca -zarówno cielesnego jak i moralnego miał przed dwoma laty, opuszczając aulę Politechniki Gdańskiej, tylko upojony był zwycięstwem. Tu dostaje SMS-a od Angeli Merkel. <BR/>-Dziadek byłby z ciebie dumny - taka to była krótka wiadomość tekstowa, i takie też było zakończenie opowieści. <BR/><BR/>PS. Zapraszam do siebie.Kirkerhttps://www.blogger.com/profile/08416266317572389821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-4828751615595038552008-07-28T15:20:00.000+02:002008-07-28T15:20:00.000+02:00@ iwonaDzięki za odwiedziny! Nieprawdopodbna szybk...@ iwona<BR/><BR/>Dzięki za odwiedziny! Nieprawdopodbna szybkość u Łaskawej Pani - czujnoś takaja nastojaszcziaja riewoliucjonnaja, kak ja ljubliu!<BR/><BR/>Ale może warto to teraz jeszcze raz przeczytać, bom udoskonalił formę. (Szybkość bowiem ma też i wady.)<BR/><BR/>Pozdrawiamtriariushttps://www.blogger.com/profile/16645215200704914937noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-40048189860802345432008-07-28T14:49:00.000+02:002008-07-28T14:49:00.000+02:00Hi hi, żeby to był karp, on czasem tzw. złoty jest...Hi hi, żeby to był karp, on czasem tzw. złoty jest, ale to był podejrzewam piskorz, co to się skręca ze śmiechu, z naszego Tusia.<BR/><BR/>Pozdrawiam b. serdecznie.:DIwonahttps://www.blogger.com/profile/06746847398861856082noreply@blogger.com