tag:blogger.com,1999:blog-28439478.post9159323817876009951..comments2024-02-05T01:56:48.619+01:00Comments on Wyższa Szkoła Taktu, Wdzięku i Elegancji "Szarżujący Bawół": DronyUnknownnoreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-71443951136223137032018-04-02T18:41:51.269+02:002018-04-02T18:41:51.269+02:00OK, brutalnie już było, choć bez współczesnych &qu...OK, brutalnie już było, choć bez współczesnych "osiągnięć" naprawdę byłoby trudno mordować ludzi milionami, ale słodycz średnio-późnego liberalizmu, kiedy to się przekupywało, a nie mordowało, proli, fakt że gównem zapłaconym ich własną ogłupiającą pracą, i w sumie możliwości inwigilacji były nikłe, a istnienie Obozu Postępu sprawiało, że lud jakoś swoją władzę doceniał i mało fikał... Minęły bezpowrotnie.<br /><br />Na razie na Zachodzie krawawo nie jest, a będzie, a inwigilacja zwiększa się z każdym dniem. Ja o tym.<br /><br />Pzdrwmtriariushttps://www.blogger.com/profile/16645215200704914937noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-32020323538688036092011-04-25T12:03:30.392+02:002011-04-25T12:03:30.392+02:00E, ludzie zawsze będę ludźmi i żadne komputery nie...E, ludzie zawsze będę ludźmi i żadne komputery nie zlikwidują tarć w obozie władzy, a motłoch zawsze był do tych tarć tylko dodatkiem. Niby technika wpływa na masowość ruchów, ale powiedzmy sobie szczerze, że pod względem skali zniszczeń wiek XVII, wojny trzydziestoletnie, potopy szwedzkie, wojny północne, ruskie i tureckie nie były wcale lepsze niż II wojna światowa. Z tą różnicą, że XVII wieku już nikt nie pamięta.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-67795959864973161842011-04-25T10:02:23.074+02:002011-04-25T10:02:23.074+02:00Gorzej, gorzej drogi Triariusie.
Bo z jednej stro...Gorzej, gorzej drogi Triariusie.<br /><br />Bo z jednej strony, pełna racja drony i te sprawy. Ale z drugiej, każda (skuteczna) rewolta była sprawą jakiegoś przywódcy, trybuna czy innego wizjonera, który porwał niezadowolony lud/motłoch/hałastrę/plebs za sobą (wykreślić niepotrzebne) i, nawet jeśli on zginął, to jego "duch" przewodził.<br /><br />Dzisiaj? Nie ma nikogo, kto by ów motłoch mógł porwać (aczkolwiek nickowy <i>monopapizm</i> ma w sobie coś miłego oku) i ten ktoś się raczej nie wyłoni, bo czasy mamy maluczkich krętacz... przepraszam, <i>technolratów</i> a nie wielkich trybunów, a jeżeli nawet jakiś powstanie to zaraz go zdronują.<br /><br />PS. Dodatkowy smaczek w tym, że podstawowym znaczeniem słowa "drone" w języku lengłydż to truteń.<br />PPS. Przedrukowuję ten tekst na EkranieAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-28439478.post-55026083473879290582011-04-25T01:48:58.513+02:002011-04-25T01:48:58.513+02:00Tak nieco poboczem jadac(apropo "najwiekszego...Tak nieco poboczem jadac(apropo "najwiekszego bledu....")to ostatnio gdzies czytalem ze amerykanscy zolnierze sa okolo 7 razy bardziej podatni na zaburzenia psychiczne(syndrom wojny w Zatoce,syndrom stresu pourazowego itp)niz zolnierze innych armii.Wygladalo to jakos tak ze okolo 30% zolnierzy USA(majacych doswiadczenia bojowe) cierpi na rozne zaburzenia psychosomatyczne podczas gdy w armiach europejskich(sluzacych w tych samych warunkach-chocby w Iraku czy Afganistanie)zaledwie okolo 4% zolnierzy ktorzy brali udzial w akcjach bojowych ma podobne problemy.Z tego co pamietam owa roznice wojskowi tlumacza otoczka kulturowa i ideologiczna oraz stosowana strategia(podejscie do strat)ale przekladajac to na "nasze" znaczy to ze armia amerykanska wlasnie przez owe masowe stosowanie dron oraz placzacego w TV Rambo to banda ciot ktora jak przyjdzie do NAPRAWDE duzej(i krwawej)ruchawki da ciala na calego(to dla tych co wierza w pomoc Nato i inne takie bzdety-ale to tylko profilaktycznie bo chyba tu takich naiwnych NIE ma na tym blogu-ale ja zwracam uwage ze nawet jakby CHCIELI nam pomoc to NIE SA do tego zdolni mentalnie).<br /><br />A tak ogolnie.No coz-oczywiscie ze nas szpieguja ale co z tego?Wladza zawsze szpiegowala i jakos masy predzej czy pozniej zawsze na to znajdowaly rade.Sa kamery to i sa sposoby na kamery(wrzucilem kiedys taki jeden poradnik u Nicka ale teraz nie mam pod reka),sa namierzacze IP to sa i anonimizery(Tor itp),sa Echelony to sa sposoby i na nie("Paradyzja" i koolang).Nie mowie ze jest dobrze bo jest zle w gruncie rzeczy ale nie ma co byc nadmiernym pesymista(bycie pesymista umiarkowanym zupelnie wystarczy).Anonymousnoreply@blogger.com