Wyższa Szkoła Taktu, Wdzięku i Elegancji "Szarżujący Bawół"

Dzisiaj kilka zdjęć z trochą (ach, jak ja kocham tego Villona Boyem!) komentarza... Madryd w latach '50. Wszystko szare, żeby nie ...

Idę sobie wczoraj raźno, pogwizdując... (Styl? A-waltzing Mathilda. Noszę bowiem luźne gatki, głównie z powodu balach i półgard.) Idę więc, ...

Najbardziej prawdopodobna w moich oczach hipoteza na temat genezy smoleńskiej "katastrofy" jest taka, że Tusk zgodził się na Putin...

Dzisiaj palił się jakiś ważny unijny budynek w Brukseli. Dowiedziałem się tego z mailowego biuletynu "Wprost" (straszne tuskolewac...

Po opublikowaniu przez Czechów stenogramu z niedawnych wydarzeń rozpętało się w naszym kraju coś na kształt mini-dyskusji nad manierami bruk...

Autentyczny polityk tym się różni od gadatliwego ideologa, że wie, iż w polityce nie da się w ogóle rozważać celów w oderwaniu od środków s...

Jeden z moich bonmotów sprzed lat przekornie zapytuje dlaczego w Brukseli, obok słynnego siusiającego chłopczyka, nie ma jeszcze siusiające...

Piosenka ludowa (bo co, ja niby nie jestem lud?), a w każdym razie patriotyczna jak cholera. Dedykowana panu Premierowi i naszej dzielnej ek...