Wierzejski miał jednak sporo racji. Ilu jest pedałów? Powiedzmy 5%. A o ilu pedofilach się słyszy, którzy molestują dziewczynki? Z pewnością najwyżej co piąty, wątpię żeby nawet to. Reszta molestuje chłopców. A że są to faceci, więc wniosek dość oczywisty, nawet jeśli ktoś się chce wdawać w ścisłe matematyczne obliczenia.
Nieco inną sprawą są gangi zajmujące się dziećmi w celach zarobkowych, ale "przewaga" pedofilii homoseksualnej nad heteroseksualną jest niezaprzeczalna i b. znaczna.
Czyli miał Wierzejski rację, czy nie?
Oczywiście, że miał i ma rację, i dlatego jest tak wściekle atakowany.
OdpowiedzUsuńja chce sie wdawac w "ścisłe matematyczne obliczenia".
OdpowiedzUsuńdawaj dane do tych obliczen, bystrzku.