piątek, lutego 09, 2024

Na marginesie babskiego SWAT Teamu, co to się nie popisał...

... w jakichśtam globalnych mistrzostwach na te rzeczy, powiem coś, co od dawna ciśnie mi się na wargi... Tzw. "Prawica", krórej esencję i istotę wyrażnie stanowi subtelny amalgamat głupoty i pedalstwa, (dlaczego też bez przerwy bierze w dupę), śmieje się do rozpuku (i niech jej będzie na zdrowie!), ale jak zawsze, kompletnie nie rozumie sedna problemu. ("Jakiegoż to?", pytacie z wypiekami na buziach? Mówiliśmy już o tym nieraz - poszukajcie sobie! Jednak dla ułatwienia podpowiem: babski boks, babskie zapasy, babskie MMA, babskie wojsko, policjantki obwieszone artylerią... Starczy?)

A teraz, w nagrodę, żeście aż dotąd doczytali, podsumujemy to wszystko sobie w zgrabnym bonmocie:

Społeczeństwa, które już nie toleruja babską agresywność (co jest już wystarczająco złe!), ale po prostu ją promują, dowodzą, że są do szczętu zdegenerowane i jedyne dobre, jakie da się o nich powiedzieć, to że nie maja już przed sobą długiego życia.


triarius

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz