Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mesjanizm. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mesjanizm. Pokaż wszystkie posty

niedziela, stycznia 20, 2008

Gamoniowatość i torpeda

“Pochodzimy z Europy Wchodniej, dlatego jesteśmy gamoniowaci i z trudem się rozmnażamy”, mówi jeden z bohaterów w amerykańskim komediowym serialu “Drew Carey Show”. Cholernie mnie to stwierdzenie śmieszy i to nie dlatego by nie było prawdziwe. Bo i nie jest, wystarczy mieć oczy i się rozejrzeć.
Nie ukrywam, że gdybym miał okazję spotkać autora tego dowcipu i/lub scenarzystę tego serialu w jakimś ciemnym koncie, to z przyjemnością dałbym mu/im w mordę. No bo co mnie – Polakowi, mieszkańcowi tej nieszczęsnej gamoniowatej Środkowej Europy – wolno na temat współrodaków myśleć, a nawet pisać, to nie obcym, sorry!
Dostrzegam tu jednak większy problem… Dowcip dowcipem, ale jednak ci Amerykanie naprawdę powinni uczynić niezbędne zastrzeżenie i powiedzieć, że rodziny Donalda Tuska i Radka Sikorskiego nie stosują się do tej środkowoeuropejskiej prawidłowości. Tym się naprawdę powinna szybko zająć odnowiona dyplomacja III RP. Nie ma ani chwili do stracenia!
No bo co będzie jak ten dowcip przedrukują... Apage Satanas! – w jamajskiej prasie?!
* * * * * *
Tak, zgoda… Ja się przecież nie kłócę, mówię właśnie że to prawda! Fakt, zarówno Żydzi jak i Polacy są mesjanistami. Tutaj jednak kończy się wszelkie podobieństwo.
Żydowski mesjanizm bowiem to subtelne połączenie samonaprowadzającej torpedy z worem na pieniądze. Polski zaś to subtelne połączenie włosienicy z maścią na podrażnienia skóry. (Obie te rzeczy zresztą kupione od Żydów.)
triarius
---------------------------------------------------
Caeterum lewactwo delendum esse censeo.