Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tuskoidia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tuskoidia. Pokaż wszystkie posty

czwartek, września 11, 2008

Wielka Nie-Sowiecka Encyklopedia Tygrysia cz. 4

Tuskoid


Gryzoń blisko spokrewniony z lemingiem (Lemmus i Dicrostonyx) i tuskiem pospolitym (Tuskus vulgaris). Trzeba tu nadmienić, iż niektórzy uczeni uważają, że tuskoid jest nie osobnym gatunkiem, ale bezpłodną hybryda obu wspomnianych gatunków.

Z wyglądu i zachowania tuskoid znajduje się dokładnie pośrodku pomiędzy oboma tymi gatunkami. Jego cechy to: niepozorny wygląd, niezborne ruchy (szczególnie w czasie tzw. "rave parties"), przede wszystkim zaś nieprzezwyciężona potrzeba przebywania w tłumie takich samych osobników - te zbliżają tuskoida do leminga, podczas gdy ruda czuprynka, oczy na szypułkach, czy gruchające dźwięki, wydawane szczególnie w okresie godowym: "kasthować! kasthować!" - to najbardziej charakterystyczne cechy tuska pospolitego, które posiada również i tuskoid. Inteligencja wszystkich tych gatunków gryzoni jest na poziomie pośrednim pomiędzy mniej bystrym kangurem, a przeciętnym indykiem pastewnym.

Tuskoidia to stan albo właściwość bycia tuskoidem.

Powiedzmy teraz nieco o etymologii. Nazwa "tuskoid" jest przez naukowców różnie wyjaśniana. Jedna z naszerzej dziś akceptowanych teorii głosi, iż "tuskoid", a także sam "tusk", pochodzi od łacińskiego określenia "lectio Tusca", czyli "odczytywanie (wróżb) na sposób etruski". "Tusca" to oczywiście genetivus femininum od "Tuscus", czyli "Etruski", albo też "Etrus(e)k".

Etruskowie, jak wiadomo, byli dla Rzymian wielkimi autorytetami we wszelkich sprawach związanymi z magią i religią, więc określenie to szeroko w Rzymie stosowano. Z czasem jednak popularność etruskiej wiedzy spadła do zera, albo nawet niżej. Być może stąd właśnie wzięło się określenie "tusk", określające kogoś, kto przepowiada przyszłość nie mając o tym zielonego pojęcia, obiecuje cuda niewidy bez pokrycia, i, mówiąc nieco brutalnie: "łże jak najęty i pieprzy takie pierdoły, że naprawdę w końcu powinien za to beknąć" (koniec cytatu).

Inni uczeni nie zgadzają się z wyżej wspomnianą etymologią, argumentując, iż "tusk" pochodzi właśnie od "tuskoid", nie zaś odwrotnie. Na dowód przytaczają fakt, iż pierwsze udokumentowane użycie określenia "tuscoidus" (wymawiane z twardym "c") miało miejsce w tytule mało znanego tekstu Seneki "De spadonibus et tuscoidis", czyli "O spadonach i tuskoidach". Spadones (sing. spado, spadonis), jak powszechnie wiadomo, byli to kastraci, zoperowani w tak przemyślny i kunsztowny sposób, że mimo utraty (eufemistycznie mówiąc) męskości, zachowali (eufemistycznie mówiąc) siusiaka. Co dawało im ogromną przewagę nad innymi (nie bójmy się tego słowa!) kastratami w wielu erotycznych kontekstach.

I to nie tylko (nie bójmy się także i tego zwerbalizować!) kontekstach damsko-męskich, ale także w tych jak najbardziej jednopłciowych. (Nie wdając się w przesadnie dokładne obliczenia, bo być może tych płci było tam np. 0,87 albo 0,78.) Nie tylko zresztą nad kastratami mieli spadones przewagę.

Niestety dzisiaj nie jest już dla nas jasna różnica pomiędzy spadonami a tuskoidami. Być może, jak przypuszczają niektórzy uczeni, leży ona w rudej czuprynce. Nawiasem mówiąc, czołowy dziś badacz tego fascynującego zagadnienia X.Y. Platt-Fuss Cienacky, przedstawia liczne i niezbite jego zdaniem dowody, iż największa musiała być popularność starożytnych spadonów w okolicach dzisiejszej Brukseli. To taka ciekawostka dla co pilniejszych uczniów, którzy chcą wiedzieć nieco więcej, niż przewiduje program.

triarius
---------------------------------------------------
Caeterum lewactwo delendum esse censeo.

wtorek, listopada 27, 2007

Tuski tego świata i postępująca niesiołowatość, czyli intelektualny dorobek polskiej blogosfery w roku 2007

Zbliża się koniec roku, więc nie od rzeczy będzie drobne podsumowanie. Proponuję zebrać najbardziej nośne, mające największy potencjał, najwięcej w lapidarnym skrócie wyjaśniające terminy powstałe na blogach w roku 2007.

Oto moje propozycje, i proszę się nie dziwić, że większość jest moja własna. Jest po temu wiele powodów, ja to:

(1) charakter czasów w których żyjemy, w których autoreklama jest absolutną postawą;

(2) fakt, że daty powstania wielu terminów p. Michalkiewicza (największego moim zdaniem mistrza w tej trudnej konkurencji) nie byłbym w stanie z zadowalającą pewnością określić;

(3) naprawdę uważam, że te moje są dobre i zasługują na masowe zainteresowanie, a przynajmniej na jakieś przewody, habilitacje i konferencje naukowe;

(4) każdy może, a nawet jest usilnie proszony, by podawał swoje własne propozycje, w tym swoje własne twory - autoreklama daje się bowiem znieść, jeśli jest powszechnie i demokratycznie dostępna.

Oczywiście chodzi o terminy w szerokim znaczeniu prawicowe, bo mądrości lewactwa (a częściowo i zbłąkanych duszyczek, czyli tzw. "leberałów") - NA DRZEWO! A już na pewno nie są mile widziane tutaj.

A więc, do ad remu! Oto moje własne typy:

1. miejsce pierwsze (jedynie wśród moich własnych typów, ma się rozumieć), ze wzgl. na ich ogromną intelektualną wagę oraz nośność, zajmują ex. equo...

realny liberalizm i liberalny rewizjonizm

2. miejsce drugie...

postępująca niesiołowatość
 
(fanfary, trąby, chóry starców zawodzą... i zawodziłyby także, gdyby niesiołowatość, zamiast "postępującej", była np. "wczesna", czy "wtórna" - I O TO PRZECIEŻ CHODZI! )


3. miejsce trzecie...

tuski tego świata

(wraz z ich pendents, czyli michnikami tego świata, biedroniami tego świata, itd.)

4. miejsce czwarte... awangardowa grupa przymiotników trafiająca w SAMO SEDNO! czyli...

tuskoidalny

(wraz z ich pendents, w rodzaju michnikoidalny czy bierdronioidalny, oraz formami pokrewnymi, jak tuskoidalność, michnikoidalność, tuskoid, michnikoid itd.)

5. teraz mamy coś w rodzaju peletonu i trudno mi będzie wytypować jednego kandydata... teraz naprawdę powinienem już odstąpić od dalszej autoreklamy i zaproponować coś p. Michalkiewicza... Może "wesołków" na tzw. "gejów"? To chyba odkrycie lingwistyczne ostatnich dosłownie tygodni, więc by pasowało...

A może, nie pieszcząc się z wrażliwym uchem różnych wykształciuchów i zagubionych duszyczek, pojechać po tzw. bandzie i zaproponować krótke, jędrne, moje własne "eurosyf"? a może homo Biedroń, coś jak "homo Homolka", tylko jakby bardziej... wiecie sami...

Albo też trza by pogrzebać w pamięci, przerzucić parę ulubionych blogów, w tym swój własny, i przypomnieć sobie inne celne, prawicowe, ruszające z posad bryłę świata, określenia... fakt, można by to zrobić... ale jeśli ktokolwiek to czyta, a w dodatku przywiązuje do tego czytania jakąkolwiek wagę, to powinien sam zaproponować swoje typy, zgoda?

A więc proponujta ludzie! Słowo jest silniejsze, niż miecz, jak powiadają, może coś w tym i jest? A jak się zbierze sporo, to możemy zrobić prawdziwy plebiscyt na zwycięzcę... Możemy zrobić konkurs na najkrótszy tekst wykorzystujący w sensowny sposób wszystkie te określenia... Możemy je sobie nawzajem wyjaśniać, możemy je dyskutować, możemy dyskutować o realnym, oraz o wirtualnym, czemu nie, świecie, z ich zastosowaniem...

A więc? Świat czeka na twoje propozycje!
triarius
---------------------------------------------------
Caeterum lewactwo delendum esse censeo.

niedziela, listopada 25, 2007

N.G. Dávila naprzeciw świata tuskoidów

Znowu nieco Dávili w moim własnym przekładzie:


- Arystokracje są dumne, ale bezczelność to fenomen typowy dla plutokracji. Plutokrata wierzy, że wszystko da się kupić, arystokrata wie, że lojalności kupić nie można.

* * *

- Tym, którzy ze społecznej użyteczności mitów wyciągają wniosek o użyteczności kłamstwa, należy przypomnieć, że mity są użyteczne z powodu prawd, które zawierają.

* * *

- Historia ukazuje dwa typy anarchii: taki, który wynika z wielości sił, oraz taki, który wynika z wielkiej liczby słabości.

* * *

- Nie jest tak, że ludźmi nie da się rządzić. Po prostu jest tak, że rzadko rządzą godni, aby rządzić.

* * *

- Wystarczy spojrzeć na twarz współczesnego człowieka, by zrozumieć cały bezsens przypisywania etycznego znaczenia jego zachowaniom seksualnym.

* * *

- Dyscyplina, porządek, hierarchia, to wartości estetyczne.

* * *

- Wielkie idiotyzmy nie pochodzą od ludu. Najpierw uwodzą ludzi inteligentnych.

* * *

Dopóki go nie biorą na serio, ten który mówi prawdę, może przez jakiś czas przeżyć w czasach demokratycznych. Potem cykuta.

* * *

- Zło triumfuje jedynie tam, gdzie dobro stało się mdłe.

* * *

Erotyzm i gnostycyzm to jedyne sposoby ucieczki jednostki przed anonimowością masowego społeczeństwa.

* * *

- Historia pozwala zrozumieć, ale nie wymaga, by przebaczyć.

* * *

- Przywrócenie dawnego liturgicznego gestu może dzisiaj pachnieć herezją. Obecna komunia na stojąco, jest na przykład wyrazem pychy.

* * *

- Aby uczciwie pisać dla innych, trzeba przede wszystkim pisać dla samego siebie.

* * *

Pewne traumy w duszy społeczeństw wydają się być jedyną nabytą cechą, którą się dziedziczy.

* * *

- Sekretną metodą techniki zdaje się być pozbawienie wszystkich rzeczy smaku. Jej emblematem jest kwiat bez zapachu.

* * *

Można by z łatwością zarzucić nauce, że zbyt łatwo wpada w ręce idiotom, gdyby przypadek religii nie był równie ciężki.

* * *

- Zdobywać wykształcenie, to uczyć się, że pewna klasa pytań po prostu nie ma sensu.

* * *

- Rewolucje dokonuje się, by zmienić posiadaczy dóbr i nazwy ulic. Rewolucjonista, próbując zmienić "warunki życia człowieka", w końcu go rozstrzeliwuje, jako kontrrewolucjonistę.

* * *

- Etyka i estetyka, rozwiedzione, poddają się z każdym dniem łatwiej kaprysom człowieka.

* * *

- Każda nowa zdobycz człowieka to nowa plaga, karząca go za jego pychę.

* * *

- Piekło to miejsce, gdzie człowiek zrealizowałby wszystkie swoje projekty.

* * *

- Większość rzeczy, których człowiek "potrzebuje", nie jest konieczna.

* * *

- Wyzwolenie obiecywane przez każdy nowy wynalazek w końcu zawsze zwiększa podległość tego, kto z niego korzysta wobec tego, kto go produkuje.

* * *

- Wbrew temu, czego się dzisiaj naucza, łatwy seks nie rozwiązuje wszystkich problemów.

* * *

- Literatura i sztuka szybko jałowieją tam, gdzie ich uprawianie bogaci, zaś ich podziwianie daje prestiż.

* * *

- Na świecie wcale nie dzieje się aż tak źle, uwzględniając, kto nim rządzi.

* * *

- Nadmiar prawodawstwa pozbawia męskości.

* * *

- Obłok kadzidła wart jest tysiąca kazań.

* * *

- Racjonalizacja dogmatów, złagodzenie moralności, uproszczenie rytuału - nie ułatwiają zbliżenia niewierzącym, a tylko zbliżenie do niewierzących.

* * *

- Ludzie z każdym dniem rodzą się coraz bardziej odpowiedni do zawarcia ich w statystykach.

* * *

- Problem, który nie jest ekonomiczny, nie wydaje się w naszych czasach być godnym, by zajmował się nim poważny obywatel.

* * *

- Dekadencja wiele rzeczy czyni przyjemnymi.

* * *

- Ludzkość z radością wita jedynie zaproszenia do katastrofy.

* * *

- Pozbywszy się chrześcijańskiej tuniki i rzymskiej togi, Europejczyk stał się jedynie bladym barbarzyńcą.

* * *

- Ustępstwa wobec przeciwnika napełniają idiotę podziwem.

* * *

- Demokrata zmienia w naukach społecznych metodę, kiedy jakaś konkluzja jest mu niewygodna.

* * *

- Dusza marksisty kamienieje z wiekiem, dusza lewaka z wiekiem staje się gąbczasta i miękka.

* * *

- Różnica pomiędzy "organicznym" i "mechanicznym" w życiu społecznym jest moralna: "organiczne" wynika z niezliczonych skromnych działań, "mechaniczne" zaś z jednego decydującego aktu pychy.

* * *

- Względność gustu jest wymówką stosowaną przez epoki mające zły gust.

* * *

- Nie dawajmy głupim opiniom tej przyjemności, by nas szokowały.

* * *

- My, reakcjoniści, dostarczamy głupcom tę radość, że czują się dzięki nam śmiałymi awangardowymi myślicielami.

* * *

- Pokonany nie powinien się pocieszać możliwą przyszłą odpłatą przez historię, a tylko znakomitością swej sprawy.

* * *

- Kiedy mierzymy wysoko, ogół nie ma szansy wiedzieć, czy trafiamy.

* * *

- "Należeć do swojego pokolenia", to bardziej decyzja podejmowana przez ludzi stadnych, niż rzeczywista konieczność.

* * *

- Liberał zawsze się myli, ponieważ nie odróżnia konsekwencji, które przypisuje własnym zamiarom, od tych, które jego zamiary naprawdę mają.

* * *

- Zastępując zmysłową percepcję jakiegoś obiektu abstrakcyjną intelektualną konstrukcją człowiek sprawia, że zdobywa świat i gubi duszę. (coś tu było nie tak, poprawiłem, ale nie wiem czy wiernie)

* * *

- Tylko to, co nieoczekiwane, daje w pełni satysfakcję.

* * *

- Prawo jest najłatwiejszym sposobem sprawowania tyranii.

* * *

- Reakcyjne teksty wydają się przestarzałe współczesnym i niezwykle aktualne potomności.

* * *

- Każda z kolejnych ortodoksji dowolnej nauki wydaje się jej adeptowi definitywną prawdą.

* * *

- Wszystko, co fizycznie możliwe, wkrótce wyda się współczesnemu człowiekowi pożądane moralnie.

* * *

- Dobra wczorajsza książka wydaje się słaba jedynie ignorantowi. Za to marna współczesna książka może się wydawać dobrą nawet człowiekowi wykształconemu.

* * *

- Każda metafizyka musi operować na metaforach, a większość kończy operując jedynie na metaforach.

* * *

- Nic tak dobitnie nie ujawnia ograniczeń nauki, jak opinie uczonego na jakikolwiek temat spoza jego wąsko pojętej dziedziny.

* * *

- Człowiek współczesny podziwia jedynie teksty histeryczne.

* * *

- Współczesny człowiek kompensuje solidność swych budowli kruchością fundamentów, na których je wznosi.

* * *

- To nie tam, gdzie tracą znaczenie mitologiczne aluzje, kończy się ślad greckiej cywilizacji, a tam, gdzie zapomina się o ograniczeniach związanych z człowieczeństwem.

* * *

- Bliźni nas denerwuje, bo wydaje się być parodią naszych własnych defektów.

* * *

- Jedynymi oznakami cywilizacji są jasność, logika, porządek i dobre obyczaje w codziennej prozie.

* * *

- Najbardziej charakterystyczną cechą współczesnego przedsiębiorstwa jest rozziew pomiędzy ogromem i złożonością technicznego aparatu, a błahością końcowego produktu.

* * *

- Książka, która choć trochę nie szokuje eksperta, nie ma powodu w ogóle istnieć.

* * *

- Kiedy tyranem jest bezosobowe prawo, człowiek współczesny uważa się za wolnego.

* * *

- Świat staje się pełen sprzeczności, kiedy zapominamy, że wszystkie rzeczy mają swoją rangę.

* * *

- "Sztuka współczesna" wydaje się być wciąż żywa, ponieważ nie została przez nic zastąpiona, nie dlatego, ze nie umarła.

* * *

- Do końca wieku XVIII to co człowiek dodawał do natury, zwiększało jej piękno. To co dodaje od tamtego czasu, niszczy ją.

* * *

- Istnieją takie rodzaje ignorancji, które wzbogacają umysł, i takie rodzaje wiedzy, które go zubożają.

* * *

- Rozpoczęto od nazywania "demokratycznymi" instytucji liberalnych, skończono zaś na nazywaniu "liberalnymi" demokratycznego niewolnictwa.

triarius

---------------------------------------------------
Caeterum lewactwo delendum esse censeo.