Pokazywanie postów oznaczonych etykietą "prawi". Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą "prawi". Pokaż wszystkie posty

czwartek, marca 24, 2022

O głupocie, sprośności, Trumanie, wstrzykiwaniu, narodowej walucie, Dobranocce... I nie tylko (A wszystko to w tak niewielu słowach!)

Niejednego może dziwić ten (jak to Kurak zgrabnie określił) Front Jedności Narodu, co go mamy od dwóch lat. Od "pandemii" po obecnych 'ukraińskich uchodźców", od "Prawych" po najskrajniejsze (a jest inne?) LGBTXYZ. Że lewizna jest durna i podła, to oczywiste, ale "Prawica"?! "Patrioci"?!?!?! Jednak to nie jest aż tak trudno do zrozumienia, bo przecież...

Ktoś kto potrafił uwierzyć w "łacińską Polskę" i "bizantyjskie Niemcy", jest wystarczająco głupi, by faceci, którym nikt przytomny nie dałby dwóch złotych do potrzymania potrafili mu wstrzyknąć wyprodukowane na kolanie "eksperymentalne" zajzajery, a także sprzedać Dobranockę pt.: "Słodka (U)kraina Niewinności Samotnie Walczy o Wolność Nas Wszystkich ze Sprośnym Putinem (lejącąc go tak, że zaraz będzie musiał spuścić ta bania, czego niestety kiedyś nie zrobił Truman, i tu się akurat zgadzamy... A może jednak dobrze, że nie? Wszystko nam się przecież ostatnio przewartościowało, także Ameryka, a więc, pośrednio, i Rosja...)".

triarius

P.S. W dodatku nasuwa się nieodparty wniosek, że jeśli nasz poczciwina nie raczył się z miłości do Ojczyzny (łacińskiej, hłe hłe!) nauczyć odmieniać choćby tylko "puella pulchra", oraz nie ma pojęcia, kto zgwałcił biedną Lukrecję, to żaden z niego patriota i prawdopodobnie po prostu na żołdzie u Putina. Albo jesteś, człeku, łacinnik, albo nie jesteś!

piątek, października 08, 2021

Brak maseczki przejawem antysemityzmu!

"Co?! Niby dlaczego? W jakiż to sposób?!" wykrzykniecie zgodnym chórem. "A na wiele sposobów, drogie ludzie!" odpowiem wyniośle. Od kiedy to, kiedy chcą wam w jakiejś dyskusji postanowili wam przywalić tym ostatecznym argumentem, zalatującym z samej swej natury smrodem donosu i pozostałych słodyczy liberalnej "wolności słowa", zniżają się do zdefiniowania wam tego "antysemityzmu"? 

I może jeszcze mieliby wam - ludzkim ex definitione odpadkom etc. etc. - tłumaczyć jak to sobie w tym konkretnym przypadku wykompinowali? Jak się to do waszych konkretnych słów odnosi!? NIEDOCZEKANIE! Ludzi (o ile to w ogóle jeszcze ludzie!) podłych się wyjaśnieniami nie dopieszcza - im się nie podaje ręki, a to tylko skromny przecież początek! To raz, i chyba nie byle jakie "raz", zgoda?

Dwa, to proste pytanie - od kiedy pandemiczna propaganda, a z nią tu przecież mamy do czynienia, ma obowiązek przejawiać cień sensu czy logiki?! Już zupełnie wam się, ludzie, z tego płaskoziemstwa w głowach poprzestawiało? Ptasiego mleka też zaraz zażądacie? 

Zaś trzy, to taka sprawa, że tylko dzięki maseczkom taki Bill Gates może robić za wysokiego blondyna o aryjskiej urodzie, a wiemy przecież, jak bardzo wszystkim - z płcią nadobną włącznie - zależy, by być tym wysokim BLONDYNEM! Nie wiem, po prawdzie dlaczego aż tak, ale  w końcu nie jestem Billem Gatesem i cholera wie, czy do tej tam MENSA'y w ogóle by mnie przyjęli. (A jeśli nawet, to byłbym tam za pośmiewisko i chłopca do bicia, z jakimś nędznym IQ 125...  Nie, to już zbyt upodlająca perspektywa, chcę zapomnieć co teraz powiedziałem!)

Czy Bill Gates - Dobroczyńca Ludzkości (Windows i inne cudowności!) - NIE MA DO TEGO PRAWA?!? "Dlaczego?", zawołam. TYLKO DLATEGO, ŻE JEST MILIARDEREM?!?! Poważnie, aż mnie dusi z oburzenia... Dyskryminacja miliarderów wydaje mi się tylko minimalnie mniej zbrodnicza od... Wiecie czego! Jak w ogóle można? Jak można, jak można?! Miliarderyzm jest niemal tak samo ohydny, jak... wiadomo! I nie bez powodu przecież! Jedno nieuchronnie bowiem prowadzi do drugiego - od rzemyczka... ("Miliarderyzm" to oczywiście nie bycie miliarderem, co jest kul i super (chyba że to Trump), tylko wredna dyskryminacja przeciw tym biednym poczciwym ludziom, którzy tyle dobrego, ach! Nawet w kosmos dla nas polecą, łał!)

Do napisania powyższej głupotki zapłodnił mnie taki cudny mem (znaleziony oczywiście... wiecie gdzie?)... Było to wtedy, gdy Zbiorowym Wysiłkiem i Dzięki Stosowaniu Się Do Światłych Zaleceń Naszych Umiłowanych Przywódców, Pokonaliśmy Okrutnego Wirusa, (bezobjawowa) Dżuma Poddała Się, Nie Mając Szans Wobec... Itd. itd., możecie się zabawić piętrząc tego typu pierdoły, znane z przeszłości i z Kurwizji...

Mem, w każdym razie, był taki, że oto rozmawiają dwa ptaszki na gałęzi i jeden mówi: "Wiesz, w maseczce jednak wydawałeś się przystojniejszy." Mówię wam - każdy chce być wysokim blondynem o aryjskim wyglądzie - niezależnie od płci, nawet ptaki! Potrzebujecie jeszcze jakiegoś innego wytłumaczenia tego, co się wokół dzieje? Ja na pewno nie!

triarius

P.S. 1 Tak mi właśnie przyszło do głowy, że powinienem sobie zainstalować taki licznik, może nawet opatentować, bo to byłaby żyła złota!) pokazujący z godziny na godzinę (lub z minuty na minutę, jeśli to jeszcze przyspieszy) ile w danej chwili mamy płci. To się tak szybko zmienia, że nie rozumiem, dlaczego jakieś tam głupie długi publiczne czy wygłupy Grodzkich tego świata liczniki mieć mogą, a to nie. W razie czego jest to napisane, pomysł jest mój, i nawet bez patentu proszę mi tego nie podkradać! Ew. zapytania w kwestii joint venture to co innego.

P.S.2 A jeszcze chwilę później przyszło mi do głowy ucieszyć się, ilu to lewackich idiotów (z przeproszeniem przyzwoitych idiotów, oczywiście) zwabi do mnie ten tutaj genialny tytuł. Miłej lektury! "Prawym" - tym od kowidowego zamordyzmu - jeśli też się przynęcą, życzę oczywiście tego samego.