Pokazywanie postów oznaczonych etykietą śmiech. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą śmiech. Pokaż wszystkie posty

piątek, września 23, 2022

O śmiechu

Czy tylko Bergsonowi wolno pisać o śmiechu? Nie, nie ma na to zgody! No to tutaj trzy głupotki z nim związane, które przyszły mi dziś do głowy pomiędzy przebudzeniem i śniadaniem. (Dlaczego akurat o śmiechu? Nie mam pojęcia, szczerze, ale przecież żyjemy w wesołych czasach.) Oto więc:


Słysząc "wolny świat" pękam ze śmiechu, słysząc "wolna Polska" z trudem powstrzymuję łzy.

*

"Śmiech to zdrowie" i nic tego tak dobitnie nie pokazało, jak niedawna "pandemia".

*

Choćbym miał prostatę wielką, jak łeb (nomen omen) Hołowni - słysząc "wolny świat" i tak zawsze musiałbym zmieniać pampersa.

triarius