W popularnych tygodnikach można czasem znaleźć informację o tym, o ile sekund skraca nam życie jeden pocałunek - jednak, o dziwo, nikt nie postarał się dotąd obliczyć o ile skraca nam życie wypelnienie jednego druczka.
(Wiem, że byście chcieli, żebym tu także wspomniał o przemówieniach Komorowskiego i podobnych sprawach - bo one to dopiero muszą skracać życie! - no ale chcącemu nie dzieje się krzywda, więc to nie jest to samo co druczki.)
* * *
W życiu każdej cywilizacji (o ile, oczywiście, ktoś jej wcześniej nie utrupi) przychodzi w końcu taki czas, gdy wszystko co może ona zaoferować swym najzdolniejszym, to spektakl rozkładu i upadku. Kiedy ta chwila nadejdzie, dni są policzone także dla lemingów - jak pełne wiary i naiwnego entuzjazmu by nie były.
* * *
Idea liberalnej demokracji opiera się na kilku błyskotliwych pomysłach, z których najważniejszym wydaje się pomysł oddania władzy akurat największym zerom, jakie się uda znaleźć. W idealnym świecie to by faktycznie chyba mogło ładnie działać, ale niestety w idealnym świecie nie żyjemy, więc skutki są takie, jakie oglądamy.
triarius
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz