Bratem mi każda ludzka istota, o ile nie przyłożyła ręki do Postępu i Szczęścia Ludzkości. (Triarius the Tiger)
poniedziałek, sierpnia 04, 2014
O świrach, prowokatorach, oraz tym nieszczęsnym skurwionym i zidiociałym ludku, co to łyka i prosi o więcej
Bloody hell! Jak nisko muszą szacować mentalny stan tego nieszczęsnego ludu (bo przecież nie "narodu"!) jego wrogowie, skoro nawet jako czołowego prowokatora używają ewidentnego świra! Po prostu ŚWIRA - i tu, dla tego durnego plebsu, nikt nawet nie musi się specjalnie wysilać.
Jest świr, robi i gada to, co rasowy świr robi i gada... Jeszcze go do tego z pewnością zachęcają, ale żadnych specjalnych instrukcji on chyba nie potrzebuje, po prostu JEST SOBĄ... I nic więcej tym niszczęsnym ludziom, nazywającym się "Polakami", już nie potrzeba. Automatycznie jest i popularność świra, i chwytliwość głoszonych przez niego "idei", no i tak skuteczna agenturalna robota, że zaiste usta milkną w niemym podziwie...
Co za upadek! Świry i prowokatorzy będą oczywiście zawsze, ale naprawdę nie każdy ludek tak to gładko łyka, żeby już nie powiedzieć brutalniej.
triarius
słowa kluczowe:
agent,
Janusz Korwin-Mikke,
prowokator,
skurwiony ludek,
świr,
Władimir Putin,
zidiociały polski naród
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz