sobota, lipca 01, 2006

Kanada nadal dzielnie się trzyma na kursie

Wygląda na to, że wszyscy podejrzani w związku z niedawno ujawnionym w Kanadzie spiskiem mającym na celu wysadzenie w powietrze kilku ważnych budynków i ew. ucięciem głowy Premierowi, byli muzułmanami. W każdym razie roi się wśród nich od Muhammedów, Mahmedów, Abdulów i Ahmadów, zaś o innych imionach nic zdaje się nie wiadomo.

Mimo to kanadyjska prasa nie zniża się do żadnych tego rodzaju paskudnych insynuacji. (Że to paskudne, dowiedzieliśmy się choćby z oburzonych wypowiedzi potępiających samo wspomnienie faktu, że zabójcami niedawno zamordowanego młodego Belga są Cyganie, a zatem być może wstydzenie się za "Polaków" i przepraszanie za nich jest nie całkiem dorzeczne.)

Kanada to jednak naprawdę postępowy kraj, bo nie tylko prasa jest tam odpowiednio przeszkolona i czujna. Oto rzecznik Kanadyjskiej Konnej Policji udzielił gazecie "Toronto Star" następujących wyjaśnień na temat zatrzymanych w związku z tym spiskiem:

"[Podejrzani] reprezentują szerokie warstwy społeczeństwa. Niektórzy są studentami, inni mają pracę, jeszcze inni są bezrobotni. "

Zaś gazeta "Star" poinformowała swoich żadnych informacji czytelników, że:

"Poza faktem, iż praktycznie wszyscy [oni] są młodymi mężczyznami, trudno znaleźć jakiś wspólny mianownik".

Radujmy sięwięc, bo tradycja humanistycznej odpowiedzialności za słowo żyje więc nie tylko w Polsce, i byle obcinanie głowy premierowi niczego tu nie zmieni!


(Źródłem tych informacji jest blog Grega StrangeJihad Watch. Wszystkie komentarze są oczywiście moje własne. Tłumaczenia cytatów takoż.)

1 komentarz:

  1. Allach jest tak wielki jak głupota postępowych, światłych, wytresowanych, użytecznych idiotów.

    OdpowiedzUsuń