poniedziałek, maja 21, 2007

Z homoseksualnym Goebelsem gra do jednej bramki

Od małego byłem podejrzliwy wobec argumentów typu "hamujmy się, żeby nie dawać przeciwnikom amunicji propagandowej". Było to swego czasu zachowanie niewykle charakterystyczne dla zachodnich sowietologów i wiele wskazuje, że szybko wróci w wykonaniu aktualnych ekspertów od Rosji. Cały czas tego nastawienia jest pełno na zachodzie wobec islamskiego terroryzmu, zaś w Polsce przede wszystkim wobec wszelkiego krzykliwego i coraz agresywniejszego lewactwa, z lewactwem popierającym homoseksualizm na czele.

W Rosji pedalskie "Parady Równości" są zakazywane, w Izraelu nie tylko zakazywane, ale chcącym w nich wziąć udział grozi się bez dwuznaczności śmiercią... I nic się nie dzieje. W końcu to Rosja, w końcu to Izrael. W Polsce "Parady Równości" odbywają się, a jakże, dając różnym mediom temat na cały dzień od rana do wieczora, a potem w nieco mniejszych dawkach przez resztę roku - aż do następnej "Parady Równości". Ale to oczywiście nie wystarcza, bo jakżeż by mogło?!

Poniżej przedstawiona aktualna notatka agencji PAP to dobitny przykład, do czego prowadzi uległość wobec cynicznych, zdecydowanych na całkowite zmieżdżenie wszelkiego oporu - ba, wszystkiego, co nie jest im całkowicie uległe i entuzjastyczne nastawione - sił. Oto przykład, do czego prowadzi nasza zgoda na "grę do jednej bramki", rozpoczynająca się od potulnego używania politycznie poprawnego, narzuconego nam przez pedalskie lobby, bezsensownego i po prostu nie istniejącego w żadnym normalnym języku słowa "gej". I zastanówmy się, czy, skoro ci ludzie i te siły do tego właśnie chcą nas doprowadzić - tylko POJEDYNCZO, żeby łatwo można się było z tym uporać - nie należałoby dać im to, albo coś podobnego, w takim nasileniu, by spacyfikować nas się nie udało.

Tyle, że niestety, skoro na wczorajszym "Marszu" polska policja, podlegająca przecież naszym obecnym prawicowym i patriotycznym władzom, spisywała ludzi za transparent ze słowami "Precz z eurokouchozem!", więc naprawdę nie możemy już chyba liczyć na nikogo, poza nami samymi. Tym bardziej, że w przedwczorajszym marszu pedalstwa i plucia w twarz normalnym Polakom, brali udział m.in. chadeccy zachodnioeurpejscy politycy. Takie jest właśnie to europejskie chrześcijaństwo! Taka właśnie jest ta europejska prawica! No dobra, przejdźmy do zapowiedzianej informacji PAP'u. Miłej lektury życzę!

Polowanie na gejów w ultraprawicowej Polsce

Poniedziałek, 21 maja (10:51)

O "polowaniu na gejów w ultraprawicowej Polsce" donosi w poniedziałek lewicowy włoski dziennik "La Repubblica".

Informując o sobotniej Paradzie Równości w Warszawie, gazeta podkreśla, że "mobilizacja homoseksualistów" jest elementem "walki o demokrację", zapoczątkowanej przez byłych prezydentów Lecha Wałęsę i Aleksandra Kwaśniewskiego. Atmosferę nienawiści do gejów dziennik porównuje do nazistowskiej propagandy czasów Josepha Goebbelsa.

W obszernym artykule, opatrzonym zdjęciami z sobotniej manifestacji, mowa jest o "groźbach i pobiciach ulicznych, agresji, prześladowaniach, ukrytych represjach w pracy, gwałtach za karę na lesbijkach, dokonywanych na wsiach przez mężczyzn".

Jak relacjonuje wysłannik gazety do Warszawy Andrea Tarquini jest to "codzienna rzeczywistość pod rządami braci Kaczyńskich i ich sojuszników z ultraprawicy".

- Ale polscy geje nie poddają się - dodaje Tarquini zauważając, że ich pierwszym sukcesem było otrzymanie zgody na Paradę Równości.

Autor relacji podkreśla, że "Polska cywilizowana i nowoczesna Wałęsy i Kwaśniewskiego, Polska dialogu" prowadzi walkę z "Polską podejrzeń", reprezentowaną przez obecne władze.

Cytowany w artykule Tomasz Bączkowski z Fundacji Równości wyraża opinię, że "homofobia jest punktem programu tego rządu". - To zwyczajna stara taktyka polowania na niewidzialnego wroga - twierdzi Bączkowski. Rozmówca włoskiego dziennikarza porównuje ją do "logiki antysemityzmu".

- Europa, w której w Berlinie, Hamburgu i Paryżu rządzą burmistrzowie - geje, wydaje się być odległa o lata świetlne - pisze "La Repubblica". Klimat wokół homoseksualistów w Polsce określa słowami: "ciemne czasy, powiew średniowiecza".

Informując o protestach środowisk gejowskich, przeciwko wprowadzeniu niedawno zakazu szerzenia treści homoseksualnych w szkołach, rzymska gazeta stwierdza, że tę "kampanię nienawiści" wobec gejów można porównać do propagandy Goebbelsa, który mówił: "powtórz kłamstwo trzydzieści razy, a ludzie uwierzą, że to prawda".

Źródło informacji: PAP

Oryginał tutaj.

triarius
---------------------------------------------------
Caeterum lewactwo delendum esse censeo.

1 komentarz: