Ze wszystkich uprzedzeń naprawdę chorym i durnym wydaje mi się tylko jedno - UPRZEDZENIE WOBEC UPRZEDZEŃ.
Jest to przecież nie tylko całkiem takie samo uprzedzenie, jak każde inne, ale także w pewnym istotnym sensie jest to nawet UPRZEDZENIE DO KWADRATU - meta-uprzedzenie!
Mamy więc tu błędne koło i ta lewacka maczuga do walenia ludzi po łbach rozsypuje się w drzazgi. Przynajmniej w sensie jej intelektualnej wartości, bo jej propagandowa skuteczność w stosunku do dzisiejszej zastraszonej i pozbawionej zdolności krytycznego myślenia publiki nadal pozostanie niestety znaczna.
Nawiasem mówiąc, warto by było by co najmniej nasza prawica zapoznała się z tym, co o uprzedzeniach mówi "ojciec konserwatyzmu" Edmund Burke.
triarius
---------------------------------------------------
Caeterum lewactwo delendum esse censeo.
Bardzo celna uwaga!
OdpowiedzUsuńEmerytowany generał amerykański ogłosił, że holenderskie wojsko dopuściło do masakry Muzułmanów w Srebrenicy w 1995 r., ponieważ w jego szeregach byli geje.
OdpowiedzUsuńGenerał John Sheehan, jeden z byłych dowódców sił NATO na Bałkanach, wystąpił przed senacką komisją szukającą odpowiedzi na pytanie, czy należy zezwolić homoseksualistom na służbę w armii USA bez ukrywania ich orientacji. Według generała właśnie obecność gejów w oddziałach holenderskich w Bośni miała wpływ na tragiczne wydarzenia, jakie rozegrały się w Srebrenicy. W lipcu 1995 r. siły bośniackich Serbów przejechały przez terytorium znajdujące się pod nadzorem słabo uzbrojonych Holendrów, po czym dokonały masakry ponad 8 tys. muzułmańskich mężczyzn i chłopców. Sheehan stwierdził, że zezwolenie gejom otwarcie przyznającym się do swojej orientacji na służbę w europejskich armiach doprowadziło do osłabienia ich zdolności bojowej. – Spowodowało to, że siły zbrojne były niewłaściwie przygotowane do wojny. Przypadek, do którego się odnoszę, miał miejsce, gdy Holendrom powierzono zadanie obrony Srebrenicy przed Serbami. Batalion był osłabiony, kiepsko dowodzony. Serbowie weszli do miasta, przykuli kajdankami żołnierzy do słupów telefonicznych, po czym wyprowadzili Muzułmanów i wystrzelali ich – mówił.
Szef komisji Carl Levin zapytał: – Czy holenderscy dowódcy mówili panu, że to dlatego, iż byli tam żołnierze-geje? – Tak, mówili. Przedstawiali to jako część problemu – odpowiedział Sheehan.
Holenderskie Ministerstwo Obrony wydało oświadczenie, w którym uznało twierdzenia Amerykanina za „kompletny nonsens”. Ambasador w Waszyngtonie Renee Jones-Bos podkreśliła, że podczas drobiazgowego śledztwa w sprawie wydarzeń w Srebrenicy nie odkryto żadnych faktów, które potwierdzałyby słowa amerykańskiego dowódcy. Wydarzenia z 1995 r. są w Holandii bardzo drażliwym tematem. Śledztwo w tej sprawie doprowadziło siedem lat później do upadku rządu. Pod naporem sił serbskich Holendrzy w Srebrenicy wycofywali się lub poddawali, oddając tylko strzały ostrzegawcze i ani razu nie celując bezpośrednio w Serbów. Dwa holenderskie F-16 zbombardowały co prawda serbskie czołgi, ale ataki wstrzymano, gdy Serbowie zagrozili zniszczeniem holenderskiego batalionu i egzekucją wziętych wcześniej do niewoli francuskich pilotów. W efekcie Srebrenica stała się widownią największego masowego mordu w Europie od czasów II wojny światowej.
@ Anonimowy
OdpowiedzUsuńEch! Biedny hamerykansky gienierał w adstawkie nie wie, że większość zachodnich armii jest kolokwialnie mówiąc pedalska (i to bynajmniej nie w związku z upodobaniami seksualnymi ciężko tam pracujących "wojowników").
Czy w Niderlandzkiej armii był, czy nie był zachowany parytet (bardzo modne i szalenie ważne słowo) orientacji seksualnych, to ich armia i tak w 100% była pedalska i wszycho!
Zresztą nie ma co się specjalnie nadymać, gdy sprawy pójdą dalej u nas w tym tempie, szybko i my do "europejskich standardów" w tej branży doszusujemy.
I parę uwag na marginesie. Co prawda gówno mnie obchodzi szczęśliwe i dostatnie życie bośniackich poturczeńców i innej muślimskiej hołoty, ale rzezie ciągle mnie jeszcze nie podniecają.
Inna sprawa, a w rzeczonym tomacie stawiam dolary przeciwko orzechom, że cały szum wokół tej Srebrenicy aż na milę zalatuje mi lewacką propagandą.(Jakoś nikt nie wspominał o wcześniejszych dokonaniach muślimskich bojowników na tamtym terenie, zreszta z udziałem czeczeńskich "instruktorów".)
No i poza tematem. Kobitki w armii szybko zamieniają ją w burdel. Ale dopiero pedały w armii zamieniają ją w prawdziwy burdel do kwadratu. I wówczas wreszcie mamy w pełni zrealizowane piękne hasło " make love not war".Hłe, hłe, hłe....
W Reichu narasta komunizm i faszyzm: "Komunistyczna Die Linke jest czwartą po CDU, SPD i FDP partią w Bundestagu. W jesiennych wyborach zdobyła rekordowe 11,6 procent głosów i jest już obecna w parlamentach 12 z 16 landów RFN" - donosi Rzepa. Również nazistowska NPD nie narzek na brak poparcia: "7 czerwca 2009 NPD odniosła sukces w wyborach komunalnych do rad miast w krajach związkowych: Saksonii, Meklemburgii-Pomorzu Przednim, Saksonii-Anhalt, Turyngii, Badenii-Wirtembergii, Nadrenii-Palatynacie i w Kraju Saary zdobywając ponad 100 mandatów radnych".
OdpowiedzUsuń