Większość ludzi
słyszała o "Zemście Tutenhamona", niektórzy słyszeli także o "Zemście
Montezumy" (albo nawet ją przeżyli)...
Najperfidniejszą z nich była być
może jednak Zemsta Hitlera, polegająca na podesłaniu Amerykanom calutkiej Szkoły Frankfurckiej.
Jaki
to ma związek z Mundialem? Po co by było pisać, gdyby nie miało? Jaki
to ma związek z lemingiem? Przecież jest solą ziemi, królem świata,
motorem współczesności. Dziś każdy tekst, gdziekolwiek, musi być dla
niego, albo, alternatywnie, o nim.
Jaki to ma związek z nieszczęsną Polską? No, z nieszczęsną Polską to akurat na pewno ma, bo z nieszczęsną Polską to wszystko ma związek, więc to też. (Poza wolą samych Polaków, ma się rozumieć, która nie ma.)
Co do tych pozostałych spraw, to czekajcie do dalszego ciągu. Wtedy wyjaśnię. Albo i i nie.
Jeśli nadal będziecie tak komentować, to pewnie mi się nie będzie
chciało. Mam teraz na głowie liberalizm i parę innych spraw, więc mogę
sobie żyć bez pisania blogaskowych tekstów.
Tak czy tak,
moglibyście sobie teraz poczytać (albo sobie przypomnieć, kto już wie),
co to była ta Szkoła Frankfurcka i dlaczego to ważne.
triarius
Triariusie,
OdpowiedzUsuńNie kryguj się jak panienka tylko opisz czym była (jest) Szkoła Frankfurcka.
Czekamy na to ze zniecierpliwieniem.
Tomek
A poszukać w Guglu nie łaska?
UsuńPzdrwm