Niestety nie mamy możliwości by obdarować każdej z Pań Tradycyjnym Goździkiem i Dwiema Parami Rajstop (za pokwitowaniem), więc spróbujemy Naszą Miłość i Przywiązanie wyrazić Sztuką. Może poniższa Galeria Klasycznych Malowideł choć w drobnej części zdoła pokazać JAK Kochamy Kobiety. Oby zdołała!
triarius (w imieniu wszystkich Uczniów i całego Grona Pedagogicznego)
drogi Tygrysku Wielki jak milo, ze potraktowales cieplo ten dzien, choc go nie obchodzimy (znaczy my - organiczni antykomunisci od kolyski). ja osobiscie poczulam sie dopieszczona jako Kobieta, kiedy ostatnie Twe dzielo zaczelo sie inwokacja do mnie. a tak serio to malarstwo przepiekne, dzieki. jednak te kobiety bardzo smutne twarzyczki maja...... marysia
OdpowiedzUsuńAch, Kobieta, i to w sumie na plusa! Nie będę już nagi i bezbronny wobec Wyrusów tego świata, które mnie oskarżają o muślimskie skłonności (że pominę już kwestię taką, że to można nawet potraktować jako donos i że to może grozić leberalnym dronem na głowę).
UsuńSmutne? Przyjrzałem się i mógłbym się ew. zgodzić w dwóch czy trzech przypadkach - w pozostałych mają albo zasłoniętą skromnie twarz, albo są odwrócone, a w ogóle to mnie się widzi, że to raczej kontemplacja samego jądra własnej kobiecości, czy nawet ekstaza, nie zaś jakieś takie leberalne przygnębienie druczkami i Merkelą. (Choć faktycznie co ja tam wiem, nigdy nie byłem kobietą, choć... Nieważne!)
Wesołość jest mocno, jak mi się widzi, przereklamowana, tym bardziej, że na ogół chodzi o ordynarne "keep smiling" i dowcipasy w stylu schyłkowego Wolskiego... Żeby już nie przywoływać nawet genialnego sformułowania Jonasza św.p. Kofty, którego nie przywołam.
Ogólnie słodycz i orgazm, a także one oba na raz w idealnych proporcjach i proszę o więcej! Teraz nikt nie może mnie już oskarżyć o jakieś tam brudne zamiary wobec płci przepięknej, tak jak Icek i pewne znajomości ratują mnie przed oskarżeniami o rzeczy jeszcze potworniejsze... Tylko ten @#$% islam! Czy każdy facet z resztką jaj musi być dziś islamem?
A co do wesołości - widziała Pani weselszcze mordki na tych wszystkich wczorajszych "manifach"? Za chwilę zresztą będą pewnie radosne oblicza w tej tam Brukseli, temu jednak i tak nikt nie dorówna. Nawet haremowa czy pustynna niewolnica, choć się stara.
Nie poważnie - to Kontemplacja Najgłębszej Istoty Własnej Budzącej Się Właśnie Kobiecości! (Aleśmy cudnie przywaliły @#$%^ feministkom!)
Pzdrwm