sobota, października 26, 2019

Imponująca konsekwencja przez te lata... Czy jednak nie?

Linek do naszego kawałka sprzed lat. Dlaczego tylko świeże dzieła miałyby od P.T. Publiczności ignorowane, skoro te sprzed lat także zasługują? (Nawet trochę komętów było, ale ubaw!)


A co będę żyłował! Jeszcze coś specjalnie dla Marysi, która ogromnie docenia nasz talent satyryczny i vis comica, ale za to absolutnie nic innego:


I jeszcze może coś, w końcu pełno tego mamy i tylko się kurzy. (Marysiu, to już nie dla Ciebie, daruj!)


A tu jeszcze coś z cyklu "ani Pl*forma ani Pan T." nie zmieniają centek" (tfu, co za zestawienie!):


To też wiekopomne (jak wszystko, co pisałem przed laty, podczas gdy wy... wiadomo), i też całkiem nie dla Marysi:


triarius

P.S. A teraz uważajcie na ogony i nie wychodzić wszyscy na raz!

2 komentarze:

  1. Albo słuchasz starszych, acz nie zawsze mądrzejszych, albo wracasz do Hoboken. Czego nie rozumiesz?

    OdpowiedzUsuń
  2. @ WSIe

    Poszedłem ci ja przed chwilą do koryły, patrzę na jego najnowszy wpis... Oto linek, każdy może sam, wystarczy rzucić okiem na tytuł:

    https://coryllus.pl/pisarze-i-pisarki-na-turkusowych-kanapach/

    Nie mogłem inaczej, widać jeszcze się do końca nie pogodziłem z tym Radosnym Zachodu Nurkowaniem w Szambie, i wpisałem mu komęta, który (minus dwie literówki) poniżej:

    "Pisarze i pisarki"? W tytule?! Przyznam, że tutaj się tego nie spodziewałem - nie w ciągu najbliższych trzech lat w każdym razie. "Język ewoluuje", a lejce tej ewolucji zawsze trzymają ci sami... My tu, ach jak cudownie zwyciężamy, ale Ewolucja idzie nieubłaganie w jednym kierunku... Bryła świata, ach!

    Szkoda, że ta tematyka nie załapała się do "Baśni socjalistycznych". Guziki i lamówka ważniejsze od języka, tak? Język i (excusez le mot) d*pa nie liczą się w walce o świat - tylko ekonomia? Drobiazg, powie ktoś, ale naprawdę jestem zaszokowany i przybity, że tak im to łatwo idzie. (Fakt, errare humanum itd., ale jednak żal, że tak nas bez mydła.)

    Koniec cytatu. Wklejam to tutaj (dla Potomności, hłe hłe!), bo Koryła mnie z pewnością zablokuje, nawet się specjalnie nie zdziwię, a komętów on raczej nie usuwa, ale nie chcę ryzykować.

    Pzdrwm (kogo właściwie?!)

    OdpowiedzUsuń